ale barwi się barwnikami spożywczymi tymi samymi co są w napojach lodach itp - kupuje się je w tabletkach :) albo drugi sposób - gotujesz, nadtłukujesz i jeszcze raz gotujesz np. w curry, łupinach od cebuli, szpinaku :)
57 year-old Account Coordinator Arri Matessian, hailing from Picton enjoys watching movies like Analyze This and Brazilian jiu-jitsu. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Ferrari 275 GTB/4 ART Spyder Alloy. ta strona
pierwsze i ostatnie, są piękne :))
OdpowiedzUsuńbardzo kolorowe, to na pewno :))))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pomysły - szczególnie ten z przyklejaniem listeczków i barwieniem:)
OdpowiedzUsuńprawda? :) szkoda tylko, że jeszcze nie ma za dużo liści na dworze, ale tak myślę, że rzeżucha i pietruszka też mogą się nadać
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze są z a'la pajęczyną :D i to nawet nie specjalnie.
OdpowiedzUsuńTen sposób barwienia jest genialny! Tylko miałabym opory przed zjedzeniem takiego jajka :D
OdpowiedzUsuńale barwi się barwnikami spożywczymi tymi samymi co są w napojach lodach itp - kupuje się je w tabletkach :)
OdpowiedzUsuńalbo drugi sposób - gotujesz, nadtłukujesz i jeszcze raz gotujesz np. w curry, łupinach od cebuli, szpinaku :)
57 year-old Account Coordinator Arri Matessian, hailing from Picton enjoys watching movies like Analyze This and Brazilian jiu-jitsu. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Ferrari 275 GTB/4 ART Spyder Alloy. ta strona
OdpowiedzUsuń