piątek, 8 kwietnia 2011

Na zakupy - czyli stówa pękła - będzie testowanie

Dzisiejsze nabytki z Natury - oczywiście poszłam sprawdzić czy jest nowa dostawa z Essence - może jest - panie  nie wiedzą, ale nowe 35 kartonów czeka na zapleczu na rozpakowanie, więc może jutro... :)

A dzisiaj - kupiłam w sumie to co planowałam kupić, wszystko prócz linera to dla mnie nowości - jak tylko wypróbuję, to od razu napiszę :)
Szczególnie ciekawa jestem bazy pod podkład (mam nadzieje, że nie zapcha mnie) i peelingu.
A jutro Targi kosmetyczne, i też mam nadzieję, że przyniosę coś fajnego :)

2 komentarze:

  1. Czekam na recenzję podkładu, poprzednika bardzo lubiłam więc ciekawi mnie czy ten jest równie dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie, będzie - mam nadzieję, że będą też niedługo ciepłe dni, to będzie pełna jak zachowuje się na cieple i na zimnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Odpowiadam na nie tutaj - pod postem :)