wtorek, 24 maja 2011

Pazurkowe cuda - Essie Braziliant i baza lepsza niż paznokcie żelowe!



Nie dalej jak przedwczoraj doszła do mnie paczuszka prosto z Nowego Yorku w której były same cuda. Oprócz lakierów Essie które dostałam od naszego kochanego Urbanka, były jeszcze dwie inne pyszności o których napiszę innym razem. :) Dzisiaj - ze względu na Wasze prośby (bardzo się z tego cieszę! :) ) będzie post pazurkowy - czyli dwa moje hity ostatnich dni, nowy hit - lakiery Essie z kolekcji Braziliant i hit którego używam od jakiegoś czasu czyli baza pod lakier do paznokci z Essence Nail Studio - better than gel nails.
Zacznijmy od Essie.
Kilka faktów które wygrzebałam na temat Essie w internecie.

1. Czy wiecie że lakierem Essie Kate Middleton miała pomalowane paznokcie na swoim ślubie?


2. Czy wiecie że Essie - tak! Można kupić w Polsce? Koszt jednej buteleczki to 35 złotych - więc myślę, że każda z nas z czasem będzie mogła sobie pozwolić choć na 1 buteleczkę :) sklep

3. Na FB jest również fanpage Essie - gdzie można sporo poczytać, a także wygrać lakier - choć na razie jest akcja 1000 lakierów do wygrania ale chyba tylko dla mieszkańców USA... klik - mają ponad 76 tysięcy fanów, o czymś to jednak świadczy. :)

4. Najnowsza kolekcja to Braziliant - i dwa lakiery z tej kolekcji mam właśnie od Urbi są to akurat dwa flagowe kolory tej kolekcji:


Drugi mój hicior to jak wspomniałam - baza pod lakier z firmy Essence. Nail Studio - better than gel nails - to cudo samo w sobie - szybko wysycha, likwiduje nieładne bruzdy na paznokciach, przepięknie się błyszczy i sprawia że lakier na nią nałożony wprost lśni na tej lustrzanej powierzchni.


Minusem jest nieprzeźroczyste opakowanie co doprowadza mnie do szału, bo nie wiem jaka jest wydajność tego cuda.
Cena - no tu może być problem, bo niestety nie pamiętam... :(
Niestety po kilku dniach gdy już żywotność się kończy, i trzeba wymienić manicure na nowy - w zależności od lakieru może to być 1 - 5 dni - baza zaczyna pękać jak średniowieczny werniks - ale nie odpryskuje! co jest także dużym plusem, bo w delikatny sposób daje znać że manicure się już zestarzał i wymaga renowacji ;)


Goły paznokieć

Paznokieć z bazą Essence

Baza i Essie

Voila :)







5 komentarzy:

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Odpowiadam na nie tutaj - pod postem :)