poniedziałek, 30 maja 2011

Małe usprawiedliwienie - i trochę zdjęć.

Wybaczcie, że te kilka dni była u mnie cisza, ale niestety tyle się wydarzyło, że nawet nie to, że nie miałam czasu, tylko nie miałam weny na pisanie. Przygotowania do rocznicy Komunii mojej młodej, potem mi jakiś nie powiem kto ukradł wszystkie pieniądze jakie miałam, na dodatek mnie wywrócił i się lekko uszkodziłam w związku z tym, dlatego właśnie tyle dni była tu cisza i po prostu nie miałam weny na to, żeby cokolwiek zrobić...
Więc wybaczcie, postaram się jak najszybciej poprawić :)



4 komentarze:

  1. Mój brat miał wczoraj I komunię, zamieszania było co nie miara...
    Piękną masz córkę. I pieska :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnie zdjęcie śliczne :) własnie miałam do Ciebie pisać co się z Tobą dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki :)
    Innooka pies mojej siostry, my mamy dwa koty :)
    Lady skarbie, no już jest lepiej, przynajmniej już mogę sama wstawać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To cieszę się że jest lepiej :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Odpowiadam na nie tutaj - pod postem :)