wtorek, 10 maja 2011

Mascara Push Up Bell - recenzja


Informacja ze strony producenta:
Maksymalnie pogrubione rzęsy .
Maskara zawiera woski otulające rzęsy - precyzyjnie pokrywające je od nasady, aż po same końce. W efekcie rzęsy zwiększają swoją objętość na całej długości.
Lekka i elastyczna formuła tuszu unosi rzęsy, pozostawiając je naturalnie miękkimi.
Dzięki specjalnie zaprojektowanej  plastikowej szczoteczce tusz nie skleja rzęs i sprawia, że są jednocześnie maksymalnie pogrubione - w rozmiarze XXL!
Maskara stworzona dla Pań pragnących uzyskać oszałamiający efekt sztucznych rzęs.

Kupiłam tę mascarę ze względu na to, że zaczęłam szukać tuszu w dobrej cenie spełniającego moje wymagania.
Bardzo spodobał mi się jej wygląd zewnętrzny, ma takie śliczne opakowanie, a ten róż wraz ze srebrzystymi elementami spodobał mi się naprawdę bardzo.
Trafiłam na nią chyba w promocji, gdyż zapłaciłam zaledwie 10 złotych - więc cena jest jak najbardziej zachęcająca.
Pierwsza aplikacja - zdziwienie niebotyczne - jaką ten tusz ma cudowną szczoteczkę! Cała jakby z silikonu na dodatek można ją podgiąć co sprawia że rzęsy ładnie się podkręcają.

Fakt żeby uzyskać efekt teatralny - trzeba się namachać, i odrobinkę rzęsy skleja, ale późniejsze rozczesanie rzęs eliminuje ten problem. Po 10ciu godzinach zdarzają się niestety czarne osypane z rzęs kropeczki - ale nieliczne, więc wszystko w granicach normy.

Tusz nie powoduje łzawienia, wygodnie się go nakłada, na rzęsach wysycha szybko, więc przy aplikacji trzeba się spieszyć, ale jednocześnie eliminuje to problem odbijania się rzęs na powiece czy pod okiem.
Fajny tusz za fajną cenę.
I właśnie za tę cenę przymykam oko na jego i tak nieliczne niedoskonałości - i stawiam mu ocenę 5 z malutkim minusikiem.

3 komentarze:

  1. Za taką cenę to super :) U mnie chyba tego tuszu nie ma...chociaż pewna nie jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cookie, rozejrzyj się bo warto - zawsze można zamówić przez net, choć chyba Bell wszędzie da się znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę wypróbowac w takim razie :>

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Odpowiadam na nie tutaj - pod postem :)