Otóż, seria Iwostin Purritin do cery przetłuszczającej się - miała regulować wydzielanie sebum, łagodnie działać na skórę i ją oczyszczać.
Kończę już ten jeden zestaw (nie skończę go - wywalę) - i ciągle walczyłam w czasie jego używania z wypryskami w okolicach brody i nosa i z przeraźliwie przesuszonymi policzkami.
Słuchajcie, wypryski jakie mi się pojawiały dzień w dzień były wprost niesamowite - nigdy wcześniej a lat mam już ponad trzydzieści, nawet za czasów dojrzewania - nie miałam czegoś takiego. Na dodatek pozostały mi po nich przebarwienia które teraz muszę leczyć. Te paskudne wypryski zwalczałam żelem punktowym od Essence (rewelacja - przez noc znikało to co było wieczorem na twarzy)
Najgorszy mam wrażenie był tonik - klejący, z dużą ilością alkoholu, czuć było zbyt silny jak dla mnie zapach geranium - bywało że piekł.
Aż tu parę dni temu okazało się że nie mam wieczorami siły na zabawę w demakijaże, i po prostu zmywałam twarz żelem micelarnym z biedrony i wodą.
I poprawa niesamowita! Nie wyskakuje mi nic, goją się paskudztwa po Iwostinie (odstawiłam go 4 dni temu) - no uwierzcie - to nie ta sama twarz. O kremie matującym też mogę powiedzieć tyle, że wcale nie matuje, i nie działa jakoś rewelacyjnie, tyle że po toniku znika uczucie ściągnięcia - ot cała jego magia. Żel myjący do twarzy nie domywał niestety podkładu - poprawiałam tym tonikiem który zmywał, ale robił potem to co powyżej napisałam.
Tak więc Iwostin precz - zdecydowanie nie polecam, ale nie przypuszczałabym, że apteczne kosmetyki potrafią zrobić taką krzywdę. Fakt wągrów na nosie nie ma, bo po Iwostinie jakby zniknęły, ale to co ta seria zrobiła z dolną partią mojej twarzy to zaiste woła o pomstę do nieba.
Używałam tej serii lata temu, gdy jeszcze miałam silny trądzik młodzieńczy. I bardzo, ale to bardzo źle wspominam przygodę z tymi kosmetykami... Oprócz nasilenia pamiętam również niesamowite podrażnienie. Bleh.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie zakupiłam nic z tej serii. A rozważałam pomiędzy La Roche Posay a Iwostinem.
OdpowiedzUsuńDzięki-będę omijać szerokim łukiem :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz przetłuszczającą się cerę w strefie T to nie traktuj policzków tymi samymi kosmetykami ;) Sama też tak robiłam i nie było to zbyt dobre. Teraz mam 2 rodzaje kremów i jednym smaruję nos i czoło a drugim policzki i brodę - bo te mam suche. Stosowałam też tylko nawilżanie na całą twarz i mam wrażenie, że wtedy skóra czuła się najlepiej, chociaż błyszczenie trochę zmalało, ale nie zniknęło niestety.
OdpowiedzUsuń@KolorowyKocie - ja też dopiero po czasie zaczęłam czytać opinie w necie, no i wszystko stało sie jasne - dla wielu osób to nie to.
OdpowiedzUsuń@Aktualnaa - zdecydowanie LRP wybierz :)
@SheWoman - :)
@Dee - z reguły tak robię, ale czasem mi się naprawdę nie chce, i przejadę tonikiem po policzkach, ale z reguły robię tak jak piszesz, tylko widzisz, to czasami potraktowanie iwostinem policzków dawało takie masakryczne efekty...
ja mam krem do twarzy z tej serii, ale nawilzajacy rehydrin i jestem bardzo zadowolona, a tez mam tlusta cere ze sklonnoscia do wypryskow, takze wszystko zalezy od skory :)
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńNo nie wierze normlanie...Otrzymałam potiwerdzenie nadania od kosmetykowato ale na 99% jest to ściema! Pokazałam nawet w domu czy mi się nie zdaje, ale wszyscy gołym okiem widzą,że to lipa jakaś jest.. Dziewczyna napisała mi ,że moj adres jest zamazany na potwierdzeniu , bo źle go zupełnie wpisała a że pani na poczcie już podbiła to napisała obok dobry adres. Zdjęcie jest przycięte, adres cały tak poskreślany żebym nie mogła się dopatrzeć co było wpisane a nad adresem tylko dopisane moje imie i nazwisko..Poza tym kwota za przesyłkę napewno się nie zgadza, bo jest to ponad 30zł!
Nie wierze, że to potiwerdzenie od mojej paczki...
A Ty dostałaś swoje potwierdzenie?
Nie wiem co w tej sytuacji, to już przechodzi ludzkie pojęcie:/
Napisałam do dwóch dziewczyn, ktore też wygrały, oczywiscie też nie dostały nagród, faktycznie może najlepiej napisać do nich i zapytać co robić w takiej sytuacji :/
Aha wysłalam Ci na maila to potwierdzenie, bo chcialabym żebyś zerknęła i oceniła obiektywnym okiem czy napewno mi sie nie zdaje że coś jest nie tak..
OdpowiedzUsuńFaktycznie poslalam na zły mail, wyslalam jeszcze raz, mozesz zerknąc:) i oceń co sądzisz na temat tego potiwerdzenia.
OdpowiedzUsuńDzięki, nie skuszę się! A też mam przetłuszczającą się skórę, wiem już czego unikać :).
OdpowiedzUsuńNa początku działał ale jednak z czasem stawał się przeciętny i taki zostal;/
OdpowiedzUsuń