wtorek, 5 czerwca 2012

Circus Sleek - męczenie paletki ;)

Helo dziewczyny!
Tak bardzo mi się ta paletka spodobała że męczę ją już drugi dzień pod rząd. Bardzo spodobało mi się to co mogę z niej wyciągnąć - więc dzisiaj krótka pisanina i tylko prezentacja makijażu.
I jeszcze jedna fajna rzecz.
Podoba mi się używanie czarnego cienia zamiast eyelinera. Lekko, łatwo szybko i przyjemnie. :)
A... I jeszcze jedno - wybaczcie grzywkę włażącą w makijaż - nie miałam już czasu na robienie fotek od początku...






Do makijażu użyłam cieni 2,7,8,9


13 komentarzy:

  1. WOW WOW WOW
    Cudnie prezentuje się u Ciebie takie połączenie!!! Masz oczyska:D mrau mrau

    U mnie ona narazie leży porzucona w kacie ale coś mi się wydaje, że zrobię dobry użytek:D

    Nie wiedziałam, że tak szybko doszła:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Kochana :*
      No koniecznie rób użytek bo paletka jest świetna - nie żałuję że ją wybrałam :D

      A już wczoraj Cię oznaczyłam na poście na FB żebyś wiedziała że doszła :)))

      Usuń
  2. Jestem pod ogromnym wrażeniem!(chociaż zazwyczaj nie przepadam za tak mocnym makijażem) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dołączam do zachwytów, kolejny czadowy makijaż! Aniu, pomęcz ją więcej bo najwyraziej masochistka z tej paletki, takie cudowności wychodzą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będę męczyć, będę :D
      bo połączeń z tego może być jeszcze całkiem sporo :)

      Usuń
  4. intensywnosc kolorow niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ukłony dla podkładowego ballerina backstage w suflecie :)

      Usuń
  5. Om nom nom nom bardzo soczyście :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Odpowiadam na nie tutaj - pod postem :)