Cześć słoneczka! :)
Kupiłam ten balsam dwa miesiące temu w promocji za niecałe 10 złotych. W sumie nie wiem dlaczego wtedy mój wybór padł na niego bo były w katalogu oczywiście produkty tańsze i o większej pojemności - ale skusiłam się i już.I nie żałuję, bo jeśli mam być szczera to po użyciu robi mi wiele więcej dobrego niż Isanowa odżywka z olejkiem babassu. Owszem babassu wygładza, nabłyszcza, ułatwia rozczesywanie i ładnie pachnie - ale zawartość tego niepozornego słoiczka robi to samo... Razy trzy.
Nie przesadzam - gdyby nie to że produkt jest wodnisty trochę i beznadziejnie się go wybiera ze słoika - no kto widział odżywkę do włosów w słoiku jak krem o konsystencji rzadkiej śmietany? - to uznałabym ją za najlepszy produkt jaki Avon posiada.
No ale wiadomo warto się pomęczyć żeby osiągnąć fajny efekt - i właśnie wczoraj zakupiłam drugi słoiczek - co u mnie jest niewyobrażalne bo zawsze lubię testować nowości.
Tak więc moje OMO wgląda teraz tak:
0. Olejek migdał-papaja Alterra wymieszany z masłem shea - mieszanka nakładana na noc
1. Isana odżywka z olejkiem babassu - znana wszystkim już chyba :)
2. Szampon również Isany z serii Repair Hair z olejkiem arganowym
3. Avon naturals Herbal - Care & Repair Conditioning balm
I ta czwórka daje znakomite efekty. Włosy błyszczą się, są gładkie i grzecznie się układają tak jak chcę. Jako że moje są krótkie - to myję je co drugi dzień bo szybko tracą świeżość. Nie - nie przetłuszczają się, ale mam wrażenie, że po 24 godzinach to już jest nie to - a no i noszenie przez pół dnia kasku motocyklowego też robi swoje - plus wiatr i mój głupi zwyczaj spania z poduszką na głowie ;)
Po niedługim czasie bawienia się w mycie tą metodą moje włosy wyglądają tak:
A wyglądały tak:
A W bawicie się w OMO czy Wam się nie chce? :)
mnie ta maseczka nie zachwyciła :) szampon z tej serii to dla mnie również zwyklaczek :)
OdpowiedzUsuńno a mnie odrobinę babassu rozczarowało - po opiniach na blogach spodziewałam się fajerwerków - szampon w sumie niezły ale odżywka tyłka jak dla mnie nie urywa - chyba na każdego działa co innego :)
UsuńW końcu trafiłam na ten szampon z Isany, więc nie wiem czy we wszystkich Rossach nie mają tej serii czy co, ale kupie go jak tylko wykończę jakiś bo bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńTo mnie zaskoczylaś tym balsamem, byłam pewna, że to jakiś bubelek :D muszę go spróbować jak skończy mi się maska z Alterry :)
OdpowiedzUsuńmam ta maske i nie wiem co znia zrobić
OdpowiedzUsuńYou should takе paгt in a conteѕt for one of the moѕt useful sites оn the
OdpowiedzUsuńweb. I will recommend this blog!
Mу ωeb site ephedrine Dosage