Od sierpnia Essence wprowadza zmiany w lakierach Color&Go. Zmienia się kształt buteleczki i niestety cena - będą trochę droższe, podejrzewam że gdzieś w okolicach 7 zł. Dziwiłam się skąd takie pustki na półkach i obniżki cen w Hebe - to teraz wszystko jasne ;)
Kolory natomiast na moje oko raczej się nie zmieniają, wiele widzę takich samych, może jakieś pojedyncze egzemplarze są inne, natomiast mam wrażenie, że jest ich zdecydowanie mniej. Na niemieckim blogu Innen Aussen znalazłam 44 odcienie teraz jest chyba ponad 50?
Ciekawe czy zmieni się ich formuła i jak będą wyglądały pędzelki...
Co Wy na taką zmianę? Moim zdaniem buteleczki są rzeczywiście ładniejsze ale co tu dużo mówić, spektakularna zmiana to to nie jest...
mnie sie ta zmiana kojarzy ze zbednym topieniem pieniedzy. było dobrze i przyjemnie, to musieli zmienic. Mam nadzieje, że bedzie lepiej, bo szkoda by było zepsuc naprawde fajne lakiery
OdpowiedzUsuńno mam nadzieję że nie będą gorsze...
UsuńButeleczki fajne, ale stare tez były dobre, także zobaczymy czy ta zmiana wyjdzie na plus czy nie.
OdpowiedzUsuńdla mnie byłoby marzeniem żeby nie odpadały nakrętki od pędzelka...
UsuńPoprzedni design jakoś mi odpowiadał - buteleczki były estetyczne i poręczne. Nie rozumiem po co kombinują. Jeśli chodzi o samą formułę i jakość lakierów to podejrzewam, że jej nie zmienią.
OdpowiedzUsuńpewnie nie choć dla mnie jakość jest naprawdę ok :)
UsuńEee, jakoś mi się to nie widzi..
OdpowiedzUsuńno zobaczymy!
UsuńButelki fajne, chociaż te obecne bardziej mi się podobały. Ale jak zmienią formułę na dobrze trzymającą się moich paznokci, to nie będę marudzić ;)
OdpowiedzUsuńmoich się w sumie trzymają bez zarzutu :)
UsuńUUUU teraz zauważyłam odcien boho chic - interesujący!
OdpowiedzUsuńa mi time of romance wpadł w oko :D
Usuńkojarzą mi się trochę z boujrouis
OdpowiedzUsuńno w sumie w sumie :-)
Usuńno włąsnie zastanawiałam się gdzie ja widziałam takie buteleczki;)
UsuńMogliby wymyśleć jakąś ciekawą limitke a zajmować się buteleczkami ;)
OdpowiedzUsuńA wiesz doszłam do wniosku że za bardzo kocham swój bronzer z TBS, a kupić ten tylko po to żeby cieszył moje oczy to bez sensu. W ogóle to szukałam tego szamponu z Isany i nie było go, a wyglądało na to, że wszystkie rodzaje są dostępne więc bardzo dziwna sprawa. No chyba że był a ja jak rasowa blondynka pomyślałam że to nie ten :D
OdpowiedzUsuńKombinują jak koń pod górkę!!!!Ha ha :D
OdpowiedzUsuńa po ile były w hebe i czy jeszcze sa?
OdpowiedzUsuńMam jeden lakier już z tych nowych, nr 128 let's get lost - jest świetny i mocnokolorowy. Dobry pędzelek. Kolor boski!
OdpowiedzUsuń