Wybaczcie kochane, miał być dziś post z makijażem kibicującym Holandii [pomarańczowy] ale zmogło mnie jakieś paskudne przeziębienie - ledwo widzę na oczy, mam nadzieję, że do poniedziałku wydobrzeję, dziś i jutro na planecie kobiet będzie cisza...
Mam nadzieję, że wybaczycie niedyspozycję - nie mam nawet siły kibicować... :/
buziaki:
Ania
wracaj do zdrowia, bo inne drużyny czekają:)
OdpowiedzUsuńjuż powoli się ogarniam, dzięki! :*
UsuńTrzymaj sie kochana :*
OdpowiedzUsuńdzięki Martunia :*
Usuńzdrowiej:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do swojego bloga
http://kafetkowy.blogspot.com
zdrowieję! :D
UsuńMnie znowu ząb spuchł - kolejna ósemka, oszaleć z tym można.
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę - zarówno tobie, jak i sobie...
Ech Zającu Zającu... My to się mamy nie?
UsuńMam nadzieję kochana że u Ciebie już lepiej - dziękuję :*