niedziela, 5 sierpnia 2012

Bielenda - płyn micelarny InVitro






Obietnica producenta:

Delikatny Micelarny Płyn zastępuje mleczko, tonik i wodę. Szybko, bardzo starannie i niezwykle skutecznie usuwa makijaż (RÓWNIEŻ WODOODPORNY ) i pozostałe zanieczyszczenia. Precyzyjnie oczyszcza skórę, a przy tym cudownie nawilża i pielęgnuje. Daje uczucie natychmiastowego ukojenia skóry. Działa szybko i efektywnie - NIE WYMAGA SPŁUKIWANIA 
EFEKT: oczyszczona, nawilżona, gładka i pełna blasku skóra. 
Micele cząsteczki, które skutecznie usuwają zabrudzenia z powierzchni skóry, Roślinne Komórki Macierzyste zawierają białka, węglowodany i minerały, są nieśmiertelne i samoodnawialne, chronią komórki macierzyste skóry przed starzeniem, redukują zmarszczki, przywracają jędrność i młodość.  

Skła: Aqua (Water), Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Gliceryl Cocoate, Hexylene Glycol, Polysorbate 20, PEG-12 Dimethicone, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Malus Domestica Fruit Cell Culture, Arginine PCA, Citric Acid, Disodium EDTA, Xanthan Gum, Lecithin, Polyaminopropyl Biguanide, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum (Fragrance), Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Citronellol, Hexyl Cinnamal.

Płyn ten dostałam w promocji gratis do dwufazowego płynu do demakijażu rzęs - i dobrze bo...
No ale od początku.

Zapach
Pachnie trochę dziwnie jakby kremem z alkoholem? Alkoholu w składzie nie ma, ale zapach jest niezbyt zachęcający.

Użytkowanie
Płyn jest absolutnie nie wydajny. Przy 200 ml wystarcza zaledwie na miesiąc. Aby porządnie zmyć makijaż potrzebuję ok. 4-5 wacików - gdy używam eyelinera w żelu to jeszcze więcej niestety. Ale przy odrobinie uporu da się zmyć wszystko w całości. Przy zmywaniu pieni się(!?) - co mi się nie podoba, ale zostawia skórę miękką i odżywioną. I finalnie oczyszczenie też jest dobre - bo używając go nie miałam żadnych przykrych niespodzianek w postaci wyprysków, a przy tym skóra była gładka. Ale uwaga - piecze w oczy i to mocno!
Roślinne komórki macierzyste? Eeee tam... Nie zauważyłam spłycenia pojawiających się już kurzych łapek, z tym ujędrnieniem też bym nie przesadzała - zwłaszcza, że ciężko sprecyzować co jest od czego jak się ciągle coś nowego testuje...

Opakowanie
Opakowanie jest tandetne - podczas transportu niestety korek przecieka. Butelka się ugina i jej wygląd w sumie też pozostawia wiele do życzenia bo to po prostu zwykły chiński plastik kiepsko wykończony.

Podsumowanie
Po zastanowieniu... nie jestem ani na tak ani na nie. W sumie sama bym go nie kupiła (ok.16-18 zł), jest przyzwoity ale do ideału mu daleko.

Wciąż szukam idealnego płynu micelarnego... Macie taki?

5 komentarzy:

  1. Mnie zniechęca sam napis In Vitro, jednak kojarzy mi sie z ludźmi =]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to prawda, zbyt zachęcające to nie jest...
      chociaż wiadomo, że o ludzkich czy zwierzęcych tkankach w kosmetykach mowy być nie może

      Usuń
  2. Ja uwielbiam micela Vichy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Płyn całkiem fajny jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Привет! Мне бы хотелось открыть салон парикмахерскую. У кого-то из читательниц есть опыт в этом? Очень большой выбор оборудования для салонов красоты. Кто может помочь советом? Какой магазин лучше выбрать для то чтобы купить Электрическая роликовая пилка и это Пилка для ног. Я выбираю среди этих магазинов Spashop.com.ua, Venko.com.ua, Newfacebeauty.pl, Ukrmedgarant.com.ua.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Odpowiadam na nie tutaj - pod postem :)